Witajcie :). Chociaż przy takiej pogodzie (szaro, buro i ponuro) dość ciężko myśleć o typowych wakacjach, a moje refleksje skłaniają się bardziej ku jesiennej garderobie, to jednak postawiłam zrobić coś na przekór. Dlatego też umieszczam moje odpowiedzi na znaleziony wakacyjno-letni tag. A że uwielbiam odpowiadać na wszelakie pytania, to może mój humor będzie trochę bardziej wakacyjny niż ta pogoda? Mam nadzieję :)
1. Jakie są twoje ulubione lody?
Dosyć ciężko mi na to odpowiedzieć. Ale ogólnie moje ulubione to straciatella, no i może czekoladowe. Ostatnio też powróciłam do typowych smaków i coraz częściej próbuję (znienawidzonych kiedyś) waniliowych. Mniam ;)
2. Twój ulubiony owoc?
Uwielbiam większość sezonowych owoców, a do ulubionych należą truskawki i arbuzy.
3. Japonki, sandały czy baleriny?
To też jest trudne pytanie. Ale chyba najbardziej lubię balerinki.
4. Jaki lubisz lakier na stopach- french, 1 kolor czy bez lakieru?
Jeden kolor zdecydowanie mi wystarcza :)
5. Preferujesz bikini, tankini czy strój jednoczęściowy?
Bikini.
6. Jak lubisz się opalać- solarium, samoopalacz czy słońce?
Kiedyś nie cierpiałam się opalać, ale teraz nie koniecznie narzekam na leżenie w ciepełku :). Dla mnie zdecydowanie słońce.
7. T-shirt czy top?
Nie za bardzo wiem czym się to różni...
8. Spodnie, krótkie spodenki czy spódnica?
Krótkie spodenki zamiennie ze spódnicą (najlepiej maxi ♥)
9. Basen czy jezioro?
Basen ♥ (a niby jestem z Mazur ...)
Mam nadzieję, że w jakimś stopniu umiliło wam to popołudnie :). Myślę, że lektura, mimo, iż wydaje się długa, to była lekka i przyjemna :). Wybaczcie, że zdjęcia już się przez bloga przewinęły, ale nie dość, że mam zagraocny folder (dobijam do 500!), to zdjęcia miały być tylko przyjemnym urozmaiceniem, nie punktem głównym.
Też wolę bikini :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tag :)
iamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
Żółwik :d
UsuńDzięki, wyszukany w internecie ale akurat się nadał :)
Szkoda, że ja za dobrze nie wyglądam w bikini - jestem za bardzo koścista :(
OdpowiedzUsuńE tam, nie przejmuj się. A jeśli tak bardzo ci to przeszkadza, zacznij robić ćwiczenia na brzuch- polecam Abs Mel B (to cała nazwa). Niezwykle wydajny, chociaż męczący. Ale warto, ja mam po nim fajne zarysy ^^
UsuńCudowne kolory lakierów. :D Zapraszam do mnie: http://chocolatecakeever.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTeż je uwielbiam. Na pewno wpadnę ;)
Usuń