Wczorajszy dzień w Olsztynie zaliczam do bardzo udanych. Razem z mamą i siostrą spędziłyśmy 7-8 godzin w Alfie :D. Na wyprzedażach udało nam się upolować dużo fajnych ciuchów. W przerwie obiad w McDonald`s i podwieczorek w KFC. W domu byłam dopiero po 22, więc nic już nie zdążyłam dodać. Po takim czasie na nogach trochę mnie bolały i byłam nieźle zmęczona. Udało nam się odwiedzić 8 sklepów (!). Najwięcej fajnych rzeczy było w New Yorkerze. Za to najbardziej zawiódł Stardivarius, w którym nie było nic ciekawego.
bluzka, New Yorker
bluzka, Reserved
bluzka, House
bluzka, New Yorker
bluzka, New Yorker
nie mam takiego brzucha, po prostu dziwacznie się wygięłam do zdjęcia!
Akcesoria:
- bransoletka "forever", kupiłyśmy z siostrą po takiej samej, na pamiątkę (tylko w innych kolorach), Sinsay, 7 zł
-komplet gumek w panterkę, Sinsay, 5 zł ?
- jeszcze więcej gumek do włosów :), H&M , 7zł
- wypełniacz do koka, na który polowałam od jakiegoś czasu. Miałam zamawiać już w internecie, a znalazłam przy okazji w Olsztynie, 10 zł H&M
Świetne ciuszki upolowałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki, też tak uważam :)
Usuń