Ostatnio coraz więcej postów dodaję zupełnie spontaniczne, a te, na które się czaje, skrzętnie obmyślam i staram się do nich pofocić najczęście odchodzą w zapomnienie... ale tak bywa, szczególnie z moją głową, którą potrafi zainspirować najmniejsza sprawa.
Przechodząc do dzisiejszego tematu- workout ! Może niektórym to angielksie słówko nic nie mówi, ale oznaca ono po prostu trening czy też ćwiczenia. Jakoś ostatnio w kręgu moich internetowych znajomych strasznie popularny jest temat własnie zachowywania figury, ale także zdrowego trybu życia i rzeźbienia mięśni! Sama zdecydowanie nie jestem fanką żadnych diet. Mój organizm ma naprawdę w nosie wszelkie prawa medycyny czy czegoś tam innego i najszybciej chudnę jedząc dużo i to niekoniecznie zdrowo ;). Przynajmniej tak jest zwykle po Wilkanocy, Bożym Narodzeniu, czy ostatnio po kolonii oraz przy zrzucaniach na zawody. Dlatego też jeśli chodzi o to ostatnie to staram się zacząć jak najpóźniej. Kiedyś gdzieś usłyszałam i strasznie wbiło mi się do głowy, że brzuch na diecie zaczyna gromadzić więcej węglowodanów i innych kalorii, ponieważ nie jest pewny, kiedy dostanie następny posiłek. I zwykle u mnie się to sprawdza ;). Oczywiście możliwe, że ma na to także wpływ mój jakże szalony styl życia, a przy nim także treningi średnio 2 razy w tygodniu.
Jednak jeśli chodzi o dzisiaj, bo nie jestem pewna czy wiele osób interesuje taka ogólnikowa teoria, to nie miałam jakiegoś specjalnego powodu do ćwiczeń. Właściwie zdopingowało mnie do tego tylko i wyłącznie fakt, że było po 15, a moi rodzice jeszcze nie wrócili, co dawało mi szanse na jeszcze trochę spokoju i ciszy a także miejsca do ćwiczeń. Fakt, że od piątku byłam chora i do piątku mam zwolnienie z w-fu, oraz to, że od przeszło 3 tygodni nie byłam na treningu (najpierw mi się nie chciało, potem bolał mnie brzuch, następnie tata wrócił później i stwierdził że nie pójdę, w piątek nie chciało mi się ruszyć) także trochę daje mi do myślenia. Jeśli chodzi o to jak ćwiczę, to na pewno wzorowa w tej kwestii nie jestem. Np. przy ćwiczeniu ukochanych Abs`ów z Mel B nie robię wszystkich ćwiczeń lub ćwiczeń do końca, bo zwyczajnie mój brzuch mi na to nie pozwala. Dzisiaj dla odmiany włączyłam sobie także rozciągnie (oczywiście kolejność u mnie zupełnie nie gra roli) i byłam szczerze zdziwiona, że nadal jestem w miarę gibka, czyli np. w pozycji siedzącej z podkurczoną nogą do wyprotowanej na luzie sięgam, nawet sobie leżę na nodze ;). Chociaż myślę, że dość duży wpływ musiała mieć na to również w-f na którym często prowadziłam ćwiczenia rozciągające.
Mój dzisiejszy "trening" wyglądał tak: Abs by Mel B, kilka minut Mel B plecy i klatka piersiowa, rozciągnie z ?, ćwiczenia rozluźniające i rozciągające z Mel B, Skalpel z Ewą Chodakowską.
Oczywiście jak wspominałam, jeśli uważam że jakieś ćwiczenie nie jest dla mnie to go po prostu nie robię. Interesują mnie ćwiczenia głównie siedzące, bo w moich warunkach przy jakiś biegach czy skokach bardzo łatwo jest o kontuzje, po za tym nie ukrywam- nie podobają mi się takie ćwiczenie, po prostu wolę inne. Jeśli chodzi o ulubioną prowadzącą to jest to zdecydowanie Mel B, która na yt jest dostępna po polsku i to jest wspaniałe ♥. Mam jeszcze w niedługim czasie zamiar wypróbować Joga Solutions, jednak cała ta seria jest dostępna wyłącznie w języku angielskim. Jednak po coś się owego języka uczymy i mimo że się boję to jednak mam zamiar spróbować.
Najlepszym strojem do ćwiczeń jak dla mnie są legginsy i luźna bluzka. Najczęściej mój wybór pada na jeeginsy, jednak bez problemu może to być jakaś inna para, wzorzysta czy nie ;). Dzisiaj ćwiczyłam w stroju w którym cały dzień chodziłam i nie ma z tym jakiegoś problemu. A były to biało0czarne legginsy w paski i czerwona luźna bluzka z Turcji.
Przy okazji widac trochę mojego dzisiejszego stroju, który na zdjęciach niestety komplentie nie wyszedł. Oraz przykład pilnej uczennicy- lubię się sobie od czasu do czasu pochować za zeszytem z Kubusiem Puchatkiem i Kłapouchym <3
Fajne legginsy! <33
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
Angelikaa-world.blogspot.com
Dziękuję bardzo ;). Ja do ciebie napewno zajrzę, jak chcesz to oczywiście możesz zaobserwować, będzie mi bardzo miło <3
Usuń