piątek, 16 marca 2012

Kiedy ty jesteś przy mnie...

No to mamy weekend :). Jakoś niespecjalnie się cieszę ;p
Zakochałam się w tej pisoence! Kasia Jach i jej "Mamy czas" po prostu uzależnia. Jak tylko dorwałam się do laptopa to zaczęłam jej szukać, bo dziś cały dzień krążyła mi po głowie.
A tak ogólnie to sama nie wiem co myśleć. Z jednej strony o Rzepie a z drugiej... no właśnie. Teraz znowu się o coś obraziła, nawet nie wiem o co. Napisałam do niej czy się na mnie nie obraziła czasem, bo w szkole jakoś się dziwnie zachowywała i wgl, a ona że nie. Tlko że to JA sie zmieniłam. Oczywiście, wszystko to wina Dominiki, no bo jakby inaczej. Kontynuuję naszą wymianę smsów i piszę: no ale o co ci chodiz? . Na co dostaję odpoiwiedź "Zminiłaś się, Monia to może potwierdzić". Jakoś dziwnym trafem pół w-fu przegadałam  z Monią i często z nią gadam i jeszcze nie usłyszałam że się zmieniłam. A może o to chodzi, że wreszcie [w smsac, normalnie potrafię] jej przeciwstawiam i nie wyciągam piersza ręki? Normalnie bym to zrobiła, no bo po co się kłócić. Ale do jasnej cholery, dlaczego ja mam zawsze być pierwsza. Mówi się , że głubszym się ustępuje. No to ustąpowałam już tyle czasu, dalej nie zamierzam. A Karolina wielka damusia jakoś ze mną nie gadała. Zostało mi jeszcze 50 smsów do jutra, próbuję do niej pisać, a ona że jej się nie chce ze mną pisać. Myślałam że mnie coś trafi. Non stop na przerwach jest gdzieś z Izunią, która ciągle jest przy naszej klasie na przerwach,. jakby swojej nie miała, która też mnie wkurza, albo z Julką gdzieś lata. Niby się nie przyjaźnią, ale widać że je do siebie ciągnie. Ale przeceiż to wszystko, cholera, moja wina. Ona to najczystsza panienka.
Wybaczcie, ale musiałam gdzieś rozładować gniew, a nie chcem czegoś zniszczyć. Reszta z dzisiejszego dnia później.
Kisses, Zaczarowana

(nie widziałam teledysku)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)