sobota, 24 marca 2012

After party ♥

Hej!
Co tam u was? Jak sobota?
Urodzinki Matiego udane na 1000%. Zabawa świetna, genialni ludzie i nieziemska atmosfera. Najadłam się i nagrałam w kręgle że ho, ho :). A nawiasem mówiąc udało mi się zbić trzy strik`i czy jak to się zwie (zbicie wszystkich kręgli).
Po skończeniu naszego party chłopacy odprowadzili mnie do cioci. Tam pogadałam jakeiś 2,5h z Pamelą i później jeszcze z jej koleżanką.
Ogólnie to dziwnie wyszło. Zaczęło się, że rozmawiałam z Rzepą i ona mi powiedziała, że nie może się z Remkiem spotkać, bo on ma dziś urodziny Przemka w City Clubie. To ja do niej żeby się go spytała o której. Wyszło że na 15. Trochę się zdziwiłam, bo Matiego urki były na 14.30 do 16.30. W czasie naszego granaia przyłazili do nas najpierw sam Przemek, później Indor, Kuraj i Arek. Chyba Przemek coś przekręcił.
A ogólnie to bardzo dobrze. Ta pogoda działa na mnie cudownie. Do tego mój strój i fryzura sprawiają, że czuję się cudownie. Mam kucyka, a w nim włosy się tak bosko pokręciły ♥.
Jeszcze nawiasem mówiąc to mam ochotę na pogadanie z Michałem. Tak po przyjacielsku. Rzepa mi powiedziała, że Remek się go kiedyś coś tam pytał i on powiedział że traktuje mnie jak koleżankę po przyjacielsku. Szkoda tylko, że nie rozmawiamy.
Coś mi mówi że zgram zdjęcia. Dzisiejszy wygląd w tej bluzce mnie poraża. Nawet jak siebie nie widzę to jak sobie siebie wyobraże od razu jestem happy. No i zanosi się na Chupa-Chupsa :)
Na razie tyle, lots of kisses :*
Zaczarowana.
Outfit z tygodnia.
+Właśni poszłam po Chupa-Chupsa (:)) i usłyszałam One Direction ♥. Mój humor sięga zenitu. A te okulary nastrajają mnie bardzo pozytywnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)