Outfity z Tunezji

Musicie mi wybaczyć, że jakoś mniej mnie na blogu, jednak mam małe problemy zdrowotne i muszę oszczędzać nogę, bo coś niepokojąco boli, stare kontuzje ...
Jednak wreszcie zabrałam się za tą notkę, mam dziś większość dnia wolnego, to postanowiłam przysiąść trochę nad blogami i tym wszystkim. Dziś mam dla was zapowiedziane outfity z Tunezji. Nie jest to nic nadzwyczajnego, bo temperatura była naprawdę wysoka, jednak myślę, że kogoś może to zainteresować ;)

Pierwszym i jednym z lepszych sposobów na upały są sukienki. Oczywiście nie można o nich zapomnieć w takim kraju jak Tunezja. Tą na zdjęciu znalazłam dzień przed wyjazdem, w second-handzie. Przykuła moją uwagę przede wszystkim ślicznym, pastelowym kolorem. No i nie mogłam już jej wypuścić ;)
A jako super nowoczesna biżuteria- karta na łańcuszku :D

Tutaj zestaw typowy- najwygodniejszy. Zwykła koszulka na ramiączkach, dżinsowe spodenki i ciemne okulary i żadne zwiedzanie nam nie straszne ;)

koszulka- New Yorker, spodenki- sh, okulary-bazarek

Zdaję sobie sprawę, że może zdjęcie nie wyszło najlepiej, ale jednak coś widać ;)

Tu kreacja bardziej "wieczorowa" ;p. Miałam ją na sobie na spektaklu, o którym na pewno jeszcze napiszę. Ukochana bluzka upolowana na zakupach z Oliwią, w modniejszy nadruk już trafić nie mogłam :). Do tego wycięcie pod pachami- czyli jeden z wakacyjnych must havów w mojej szafie ;). Do tego spodenki w widocznym kolorze- takiego stroju nie da się nie zauważyć ;)

bluzka- nn, spodenki- H&M, buty- nn

Ostatnią "ubraniową" rzeczą, którą chciałam wam pokazać jest niebieska sukienka bez ramiączek mojej mamy. W Polsce nigdy w życiu bym jej nie założyła i przez to bardzo jej nie doceniłam. Za to tam czułam się w niej naprawdę dobrze ;). Sukienka trochę przypomina kombinezon, w talii ma lekki pasek, dzięki czemu góra pięknie się układa, a dół jest luźny. 

Jak widzicie oprócz plusów typowych- zobaczenia pięknych widoków, zabytków, poznania kultury itd. w podróży jest jeszcze jeden mały, ale znaczący plusik- docenienie tego, co się ma.