Dziś obudziłam się o 9.30, czyli w starym czasie o 10.30 haha ;)
Na dziś plany-lekcje. Masakra!
Trzeba będzie przepisać pamietnik, opis, no i oczywiscie się pouczyć. Trochę później idziemy na groby na spacer.
No i jestem z siebie dumna. Nie muszę robić plakatu na histę bo machnęłam coś i wyszedł wiersz o moim kochanym mieście. Więc przynajmniej z jednym spokój.
Jeszcze te 2 prace!!!
A dla Was zdjęcia. Ja lecę, bo już 13. PA ;*
A tu macie Deme ;)
"La la land"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)