Tak, wiem, nie pisałam przez 2 dni. Ale na prawde nie miałam czasu. Teraz leżę sobie z umytą głową, podjadam ptasie mleczko i zgrywam zdjęcia (w końcu)-możecie być ze mnie dumnie. Przecież to tylko 533 niezgrane zdjęcia. Postaram się za raz coś dodać.
W sobotę najpierw poszłam na zakupy w celu kupienia dla Ali prezentu-kątomierza (:D), czekolady i kolczyków. Później na 14 do cioci na obiad-mniam! Następnie na 15 do Ali na urki. Udało się znakomicie, zabawa była świetna. Do tego od Pameli pożyczyłam grę Harrego Pottera i Więźnia Azkabanu- teraz czytam tę książkę.
Teraz własnie zgrywają się zdjęcia-będzie to trwało aż 10 min! grrr...
Jutro jest pr. kl. z polaka, spr z matmy i poprawa na którą ide dobrowolnie (prawie) jak zawsze.
Tutaj macie jakieś site models, bo zdjęć nie mam, same walające sie starocie, a nowści właśnie sie zgrywają (zostało 4min 40s).
Dobra, kolejna notka z fotkami jeszcze dziś-tak planuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)