niedziela, 27 listopada 2011

Kolczyki part II

Buu ;)
Druga część mojej `skromnej` kolekcji. Zachęcam do wypowiadania się na temat tych "okazów" w komentarzach.

Beznadzieja :/
Źródło: Bravo
Ładne, ale o wiele za ciężkie.
Źródło: dostałam od mamy
Ich także nie noszę, bo są za ciężkie, ale za to piękne.
Noszone 100 lat temu. Ładne i z drewna!
Kolejne kolczyki nie noszone przez 100 lat. Lekka tandeta, ale byłam w nich na jednej dysce.
Źródło: Bravo
Kolczyki przypominające mi zieloną ławkę.
Źródło: Bravo
Taka tandeta, miałam jeszcze takie fioletowe.
Źródło: Bravo Girl
Ostatnie na dziś kolczyki. Nosiłam je może z 2 razy. Także wykonane z drewna.

To tyle na dziś. Teraz idę uczyć się z matmy, bo nie za wiele umiem, a jutro praca klasowa. No i przydałoby się zobaczyć te czasowniki nieregularne. Uf :/
Bye ;*




kolczyki part I

Hej :)
Dziśmam dla Was zdjęcia mojej kolekcji kolczyków :). Trochę ich jest, na niektórych zdjęciach napis się rozmazał, ale to nic.
Oto i moje cudeńka:
Kolczyki z Bravo. Jedne z moich lubionych, jako, że kocham pacyfki.

Taki misz-masz z jednej `skrytki`

Misz-masz w wersji jaśniejszej xd
Nienawidzę tych kolczyków i nigdy ich nie nosiłam, ale jednak są _-
Źródło: Bravo


Piękne, ale dawno nie noszone. Delikatne i kobiece.
Też dawno nie noszone, ale śliczne.
Robiła: koleżanka mojej mamy

Kolejne z moich ulubionych. Śliczne i delikatne.
Przepraszam za jakość, ale trochę się maznęło :/


Śliczny kolor, chyba mój ulubiony odcień niebieskiego. Niestety, nie nosze ich często, bo nie są srebrne i bolą uszy xd

Mniejsza wersja.
Są spoko :)
Źródło: dostałam od siostry :)

Te są większe.
Też od siostry.
Jedne z moich ulubionych, Tak, wiem ze ich dużo
Robiła: Ala :)


Przypominają stare, dobre czasy. I widać je w moich włosach xd

Chyba moje pierwsze kolczyki po tych leczniczych. Jeśli dobrze kojarzę to od cioci lub od mamy.
Zaraz dodam bez worka.

Czarno-białe. Prawdę mówiąc to chyba ich jeszcze nie nosiłam xd
Robiła: Ala
Podobają mi się, choć daaawno ich nie nosiłam.
Źródło: Bravo


Śliczne, prawda? Ich też już 100 lat nie nosiłam :)

Takie oooo. Fajowe :)


Definitywnie moje ulubione.
 Źródło: Rossman


kolejny misz-masz, z drugiej skrzyni.

Niedługo część druga, bo w tej wszystko się nie zmieściło. Narka ;*


Chyba mam przyjaciela...

sprawiasz,że nie potrafię myśleć o niczym innym,tylko o Tobie.♥
Hej :)
Właśnie wróciłam z Reszla. Byliśmy u Piotrka i reszty rodziny-z nimi byliśmy na wakacjach. było świetnie :). Już dawno się tak nie ubawiłam.  No i powiedzmy sobie zależało mi na rozmowie podobnej do tej w Turcji, na plaży. No i tak się złożyło. Najlepsze było jak Piter mi opowiedział o tym, że w ich szkole teraz bardzo popularne stały się podwójne randki; więc dwie koleżanki się tak umówiły ze swoimi chłopakami. Tylko te dziewczyny nie wiedziały o jednym : ich faceci się nie nawidzili. No więc poszły i one sobie gadały, a oni tylko siedzieli. Po (pryeprasyam, ale ta czesc sie skasowala, a klawiatura wariuje i nie chce nicyego wiecej napisac). Ciao ;)
To tak na wspominki .
I will never forget, I will never regret !


niedziela, 20 listopada 2011

Peas &Love

Już zgrane. Zaraz wstawiam  i przerabiam.

 ` wszystko wiruje , gdy On na Nią Mnie patrzy ! ;*   


Moje świetne kolczyki. Kończę. pa ;*

Ostatnio mijam się z rzeczywistością...

no hej :)
Tak, wiem, nie pisałam przez 2 dni. Ale na prawde nie miałam czasu. Teraz leżę sobie z umytą głową, podjadam ptasie mleczko i zgrywam zdjęcia (w końcu)-możecie być ze mnie dumnie. Przecież to tylko 533 niezgrane zdjęcia. Postaram się za raz coś dodać.
W sobotę najpierw poszłam na zakupy w celu kupienia dla Ali prezentu-kątomierza (:D), czekolady i kolczyków. Później na 14 do cioci na obiad-mniam! Następnie na 15 do Ali na urki. Udało się znakomicie, zabawa była świetna. Do tego od Pameli pożyczyłam grę Harrego Pottera i Więźnia Azkabanu- teraz czytam tę książkę.
Teraz własnie zgrywają się zdjęcia-będzie to trwało aż 10 min! grrr...
Jutro jest pr. kl. z polaka, spr z matmy i poprawa na którą ide dobrowolnie (prawie) jak zawsze.

Tutaj macie jakieś site models, bo zdjęć nie mam, same walające sie starocie, a nowści właśnie sie zgrywają (zostało 4min 40s).

Nigdy nie było i nie będzie perfekcyjnej miłości.

Dobra, kolejna notka z fotkami jeszcze dziś-tak planuję

niedziela, 13 listopada 2011

Somewere I belong

Haj :)
Jest 15.15. Jutro jest konkurs przedmiotowy z polaka. We wtorek jest z histy. Tymczasem we mnie kiełkuje myśl, że ja nic nie umiem!!! :(. Najbardziej boję się, że na hiście dadzą coś z Piastów.Jeśli tak, to ja się kompletnie wyłożę, wszystko mi się pomiesza. Grrr.. Polskiego to wogóle się boję, bo robiłam wczoraj test, ale nie było odpowiedzi. Wogóle na stronie Kuratorium Oświaty Olsztyn zniknęły tajemniczo testy z tamtego roku. Aaaaa! Więc wczoraj siedziąłam i znalazłam jakieś testy na KO Poznań. Ściągnęłam je i zrobiłam wczoraj polaka, na dziś została hista.
Dziś też trzeba będzie się pouczyć z matmy. W pon jest spr z droga, prędkość, czas, a we wtorek praca klasowa.
Śniło mi się dziś, że nosiłam wisior mojej mamy, więc go porzyczyłam i w nim chodzę. Zaraz będę zgrywać zdjęcia z tel i może z aparatu. Jak mi się nie chce ! -_-
Jakie plany na dziś? Ostre zakuwanie!
Wczoraj oglądałam Wyznania Zakupoholiczki. Jak dla mnie bardzo fajne. Coś czuję, że dziś nie wyrobię sie z obejrzeniem Inteligenta w armii, który poczeka na nagrywarce na lepsze czasy.
A Wy oglądałyście/liście coś z filmów, które polecałam w poprzedniej (wczorajszej) notce?

Ja dziś jeszcze planuję obejrzeć kolejny odcinek Pamiętników z wakacji. Chociaż jak dla mnie, to stają się one coraz głupsze. No ale trzeba się jakoś rozerwać.
Dziś mój pedagogiczny talent (wreszczie) został mile połechtany. Jak siedziałam nad angielskim z Kacprem, to było widać, że się nauczył słówek (przynajmniej większości). Jak na niego to wielki +. No i dał mi trochę twórczej energii na następny raz. Chociaż oczywiście bez krzyków się nie obyło, ale jest dobrze.

Niedziela:ostre zakuwanie!
Poniedziałek: konkurs-polski
Wtorek: konkurs-hista
To na razie tyle, zaraz postaram się zgrać zdjęcia z mojego outfitu. Ciao ;*
haha wygrzebałam jakąś fotkę z pażdziernika ;)

sobota, 12 listopada 2011

Sen o przyszłości


Czee!
Chciałam Wam przedstawić trochę telewizyjnych pozycji na wieczór.

1. "Wyznania Zakupoholiczki", TVP1, 20.20
Komedia romantyczna idealna na sobotni wieczór.
Nowy Jork. Rebecca Bloomwood (Isla Fisher) mieszka ze swoją najlepszą przyjaciółką, Suze (Krysten Ritter). Uwielbia modnie się ubrać i dlatego wydaje na ubrania wszystkie pieniądze, a nawet się zadłuża. Nie wzruszają jej ani zaległe rachunki, ani wizja totalnego bankructwa. Marzy za to o pracy w elitarnym piśmie poświęconym modzie. Zostaje jednak zatrudniona w magazynie finansowym, którego redaktorem naczelnym jest zniewalająco przystojny Luke Brandon (Hugh Dancy). Odpowiedzialna za rubrykę z poradami Rebecca szybko zdobywa sympatię czytelników i staje się popularna. Nie wszystko jednak układa się po jej myśli. Splot nieoczekiwanych zdarzeń zmusza dziewczynę do refleksji nad swoim życiem... Zabawna komedia o zakupowym uzależnieniu i jego konsekwencjach. Film powstał na motywach bestsellerowej powieści Sophie Kinselli.

2. "Miss Agent" , TVN, 21.50
Komedia sensacyjna, jak dla mnie kultowa. Oglądałam ją już milion razy, ostatnio na internecie, ale wciąż ją uwielbiam.
Nowy Jork. Rebecca Bloomwood (Isla Fisher) mieszka ze swoją najlepszą przyjaciółką, Suze (Krysten Ritter). Uwielbia modnie się ubrać i dlatego wydaje na ubrania wszystkie pieniądze, a nawet się zadłuża. Nie wzruszają jej ani zaległe rachunki, ani wizja totalnego bankructwa. Marzy za to o pracy w elitarnym piśmie poświęconym modzie. Zostaje jednak zatrudniona w magazynie finansowym, którego redaktorem naczelnym jest zniewalająco przystojny Luke Brandon (Hugh Dancy). Odpowiedzialna za rubrykę z poradami Rebecca szybko zdobywa sympatię czytelników i staje się popularna. Nie wszystko jednak układa się po jej myśli. Splot nieoczekiwanych zdarzeń zmusza dziewczynę do refleksji nad swoim życiem... Zabawna komedia o zakupowym uzależnieniu i jego konsekwencjach. Film powstał na motywach bestsellerowej powieści Sophie Kinselli.

3."Inteligent w armii", TVP2 22.20
Ja oglądałam ją już raz, ale bardzo mi się podobała.
Bill obejmuje stanowisko nauczyciela literatury na obozie szkoleniowym US Army. Gdy udaje mu się przekonać podopiecznych do Szekspira - sierżant Cass uznaje, że jego nauczanie szkodzi młodym żołnierzom.

A co ja obejrzę?
Ponieważ Miss Agent znam już prawie na pamięć, a Wyznania Zakupoholiczki bardzo lubię i obiecałam kiedyś mamie ,że razem je obejrzymy, to wybór jest oczywisty. A na jutrzejszy deser (nie ma to jak nagrywarka) napewno Inteligent z armii. Postaram się poszukać dla Was jakiś plakatów z filmów, bo ja właśnie dzięki nim skojarzyłam Inteligenta.  Ciao ;*

                               




                                                       "  Miss Agent"
                                                       
"Inteligent w armii"

Rythm of love.

hej ;)
Właśnie skończyłam robić test przedmiotowy z polaka i chyba zaraz idę coś wszamać. Przepraszam, że tak długo nie pisałam ale miałam masę rzeczy do roboty. Wczoraj najpierw przyszła do mnie Rzepka i jak zobaczyłyśmy reklamę, to przypomniałyśmy sobie, że miałyśmy w niedzielę oglądać galę EMA, wiec na necie (na oficjalnej stronie) obejrzałyśmy występy wszystkich oprócz Biebera, Red Hotów i kogoś jeszcze. Potem poszłam z rodzicami do Majki (mojej malutkiej siostrzyczki ciotecznej). I właśnie u nich w domu natrafiłam na Vivie na ... galę EMA! Więc trochę pooglądałam ;)
Ogólnie ot jest całkiem dobrze ;). W tym tygodniu byłyśmy z mamą w Chińczyku , bo wszystkie spodnie były na mnie za małe, więc wpadły 2 pary spodni i 2 bluzki. Mobilizuję się do zgrania zdjęć z komórki, ale m to nie idzie. Dodam jeszcze, że dziś skończyłam pożerać 777 str. Pottera (Harry Potter i Insygnia Śmierci). A że w czwartek byłam w bibliotece to wyjątkowo mam co czytać. Chcem je zjeść jak najszybciej, bo mam wielką ochotę na inne części Pottera. No i obejrzałabym z chęcią film.
To tyle jak na razie, zobaczymy, czy blogspot jest w nastroju do wstawienia jakiś zdjęć?
Ponadto dodam, że widziałam dziś kilka podwójnych godzin ^^.

Plany na wieczór? Wyznania Zakupochliczki oczywiście.

Zdjęcie z tamtego tygodnia z aparatu. Moje piękne pazurki ;*


Piątek:  11.11.11r. ;) najpierw Rzepka, później Majcia
Sobota: Harry Potter
Niedziela: zero planów. Nauka -_-

niedziela, 6 listopada 2011

Picture to burn .!

Hejka ;)
Właśnie zdążyłam zgrać zdjęcia z aparatu.Zaraz powstawiam. I dostanę ochrzan ze tak długo siedzę. Nie chce mi się pisać.

Just love me!It`s not to more for you!

To efekt naszego wczorajszego spotkania z dziewczynami. Autorką tego wspaniałego dzieła jest Magda, której serdecznie dziękuję. Muszę iść zmyć moje cuda, bo jestem pewna, że w szkole ich nie docenią ;p.
Miało być więcej zdjęć, ale blogspot ładuje je tak powoli że mnie to wkurza. No i mama każe mi wyłączać. Pa ;*

sobota, 5 listopada 2011

I just want to ...see you

Hejka!
Dzis jeden z najlepszych dni ostatnimi czasy.Najpierw pobudka o 11 (wczoraj od Michała wróciliśmy o 0.40 ;D), później wyjście do sklepu w celu zakupienia dżinsów. Póżniej wpadła Magda i oglądałyśmy "Step up 3" i malowałyśmy paznokcie. Następnie przyszła Rzepka i oglądała z nami. Potem odprowadziłyśmy Rzepkę na 4, bo miała się spotkać z Mateuszem (jej chłopak). Miałyśmy taką akcję, że masakra. Najpierw miało być, że ja z Magdą "przechodziłyśmy" tylko i pogadałyśmy. Potem widzimy on wychodzi, gapi się na nas i idzie w drugą stronę (!). Mówiłyśmy Rzepce, żeby za nim poszła, ale ona nie chciała. Myślę, że slusznie podejrzewałyśmy, że schował się za warzywniakiem.Potem przeszłyśmy z Magdą na drugą stronę ulicyy i schowałyśmy isę za drzewem. Oczywiście i tak było na widać, ale co tam :D. Rzepka po paru minutach też przyszła. Jak jacyś chłopacy przechodzili, to schowałyśmy się z Magdą za workami z lisćmi, bo myśleliśmy że to Mateusz. Oni coś do Rzepki gadali. Później Magda usłyszłąm kroki, to szybko w krzaki i za blok. Pobiegłyśmy na drugą stronę bloku, ale tam nic nie było widać bo rosły krzaczki :/. A jk wróciłyśmy spowrotem to nie było już Rzepki. Więc stwierdziłyśmy, że są razem i nie chciąłyśmy przeszkadxzać. Później razem z Pamelą , bo przyszła odprowadziłśmy Magdę, a ja w drodze opowiedziałam wszystko Pameli.
Ok. 20.40 dostałam SMS`a od Rzepki:"Dziś było fajnie,on mne przytulił, gadaliśmy, chciał mnie pocałować ale jak się zbliżyliśmy to się jakoś speszyliśmy. I jutro też idziemy."
A ja lecę oglądać "Ja cię kocham, a ty z nim" na TVN. Pa ;*

wtorek, 1 listopada 2011

Marry you ;*

Hej :)
Dzis pracowity dzień. Wiekszość wiecie z poprzedniego posta. Niedługo po napisaniu go poszliśmy na rodzinny spacer na cmentarz i spowrotem. Potem przepisałam pamiętnik i opis, przejrzałam zeszyty i właśnie kontynuuję czynność którą zaczęłam jakiś czas temu-internet. W między czasie zdążyłam się umyć i zostałam przepytana. Nie mam za bardzo co pisać, oprócz tego, że czytając i przepisując pamiętnik przeżywałam to wszystkjo jeszcze raz. Polecam serdecznie wszystkim pisanie bloga lub pamkiętnika. Ułatwia to zebranie myśli, a po 10 latach keidy do tego wrócisz, to wszystko Ci się przypomni. To naprawdę nie takie trudne. Ja kiedyś próbowałam, ale nie chciało mi isę być pilną i szybko przestałam. Ale teraz, kiedy musiałam to zrobić, było to wspaniałe doświadczenie. Naprawdę ;)

"Marry you" Bruno Mars & "You belong with me" Taylor Swift

na zdjęciu moja szafa o której pisałam Wam trochę postów wcześniej. Sory za bałagan :/

Got 2 Lov you ;*

Hahah xd
Dziś obudziłam się o 9.30, czyli w starym czasie o 10.30 haha ;)
Na dziś plany-lekcje. Masakra!
Trzeba będzie przepisać pamietnik, opis, no i oczywiscie się pouczyć. Trochę później idziemy na groby na spacer.
A zaraz 13 i będzie powtórka "Pamiętników z wakacji".
Ogólnie to nic mi się nie chce. Łeb mnie zaczyna dziwnie boleć.
No i jestem z siebie dumna. Nie muszę robić plakatu na histę bo machnęłam coś i wyszedł wiersz o moim kochanym mieście. Więc przynajmniej z jednym spokój.
Jeszcze te 2 prace!!!

A dla Was zdjęcia. Ja lecę, bo już 13. PA ;*
A tu macie Deme ;)
"La la land"