czwartek, 1 listopada 2012

Rap.

I może kiedyś będę musiał wszystko oddać
Los zada pytanie: „Staniesz przy niej czy ją poddasz?”
Jedna z jej lekcji była o wierności
Tej ostatecznej do ostatniej krwi kropli
Bywam okropny dla niej, często się wściekam
Bywam obojętny, chciałbym tylko ją odwiedzać
Tak od święta, wyjechać jak inni to robią
Nie umiałbym jej zostawić, proszę nie pytaj mnie o nią
I nie pytaj mnie o nią, znasz ją doskonale
Nie pytaj co Tobie da, lecz co Ty możesz zrobić dla niej
Codziennie w innym stanie ją spotykasz
Lecz czujesz tylko dumę, gdy ktoś o nią Cię zapyta.

To nie muza, ale daje mi natchnienie
By obserwować wszystkie jej blaski i cienie
I widzieć ją jaka jest, starać się rozumieć
W głosów tłumie czego naprawdę chce i co czuje

to miłość przed którą wielu ostrzegało
jeśli stracisz dla niej głowę, to położysz ją za nią

a to solidarność ludzi przecież zwróciła jej wolność
brudne ulice gdzie codziennie ją spotykasz
tak pijaną i niechlujną
która ciągle się potyka
ciągle z niej dumny nie raz się zastanawiam,jak bywam durny
bo przecież ciągle mnie zostawia
Idealiści mają dziwne motywy
by kochać ją choć z nią czasem los parszywy
i nie ma dla mnie innych miejsc i innej po za nią
nie pytaj znasz ją, budzisz się z nią co rano.
Eldo- Nie pytaj o nią
wybrane (najlepsze) fragmenty
 
Jestem w szoku. Po prostu posłuchałam tej piosenki, i kopara mi opadła do podłogi. dla takich piosenkie warto żyć. Jestem w szoku, że coś takiego powstało, istnieje i dodatkowo jest polskie! Od dziś jestem z tego dumna. Ta piosenka zmieni moje zdnaie o rapie na zawsze- oczywiście o tym mądrym, bez przekleńst, za to z przesłaniem. Polecam posłuchać, ja nadal w szoku.

2 komentarze:

  1. Tekst mnie wrył, tak ta piosenka jest dobra :).
    Świetny blog, zapraszam do mnie ;* obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zadziwił, szczerze powiedziawszy. Dzięki ;). Jak masz życzenie, to proszę, nie krępuj się :D

      Usuń

Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)