Jednak poezja to nie są tylko durne rymy, jak myślą niektórzy, ale trochę prawdy dla tych, którzy umieją szukać. Zostawiam was wiec z tym wierszem, który trafił chyba w sedno, którego ja nadal nie ogarniam. Czyżbym miała jednak często sięgać do poezji?
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham, nie
płaczę,
Nie tracę zmysłów, kiedy cię
zobaczę;
Jednakże gdy cię długo nie
oglądam,
Czegoś mi braknie, kogoś
widzieć żądam;
I tęskniąc sobie zadaję
pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to
jest kochanie?
Gdy z oczu znikniesz, nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu?
Jednakże nieraz czuję mimo chęci,
Że on jest zawsze blisko mej pamięci.
I znowu sobie powtarzam pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czy to jest
kochanie?
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale,
Abym przed tobą szedł wylewać żale;
Idąc bez celu, nie pilnując drogi,
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę
progi;
I wchodząc sobie zadaję
pytanie;
Co tu mię wiodło? przyjaźń
czy kochanie?
Dla twego zdrowia życia bym nie
skąpił,
Po twą spokojność do piekieł
bym zstąpił;
Choć śmiałej żądzy nie ma
w sercu mojem,
Bym był dla ciebie
zdrowiem i pokojem.
I znowu sobie
powtarzam pytanie:
Czy to jest
przyjaźń? czy to jest kochanie?
Kiedy położysz rękę na me dłonie,
Luba mię jakaś spokojność owionie,
Zda się, że lekkim snem zakończę
życie;
Lecz mnie przebudza żywsze
serca bicie,
Które mi głośno zadaje
pytanie:
Czy to jest przyjaźń? czyli
też kochanie?
Kiedym dla ciebie tę piosenkę składał,
Wieszczy duch mymi ustami nie władał;
Pełen zdziwienia, sam się nie
postrzegłem,
Skąd wziąłem myśli, jak
na rymy wbiegłem;
I zapisałem na końcu
pytanie:
Co mię natchnęło? przyjaźń
czy kochanie?
Adam Mickiewicz,
Niepewność
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)