Tak więc wróciłam. 2 tygodnie w raju ^^. Jestem mega zadowlona z wyjazdu. No i zakochałam się od trzeciego wejrzenia. W Turcji oczywiście!
Tyle chciałabym opowiadzieć, ale nie umiem tego ubrać w słowa. Ciągle jeszcze mam wrażenie że to dzieje się teraz. Będę ten wyjazd bardzo dobrze wspominać :).
Na dniach postaram sie przygotować zdjęcia moich nowych nabytków :). Do tego możecie liczyć na trochę zdjęć, bo jest ich ok. 700. ^^
Jestem też zadowolona z innego powodu. Te 2 tygodnie dały mi dużo czasu na pomyślenie i zastanowienie się nad wszystkim. Efekty już są- dziś spotkałam się z Moniką, no i się pogodziłyśmy i wygadałyśmy, że szok ;). Bardzo sie z tego ciesze, bo te 6 lat przyjaźni jest dla mnie naprawdę bardzo cenne ;).
Notka bez łądu i składu, wybaczcie. Ale taką samą plątaninę mam w głowie, wiec chyba nic nowego. Zostawiam was ze zdjęciami, a sama uciekam po raz kolejny czytać ukochane Pamiętniki Nastolatki. Baju ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)