Tak sie właśnie zastanawiam. Czy ja udaję kogoś? Chyba nie jest tak źle. Wiem tylko, że zdecydowanie za dużo rzeczy robię pod kogoś, pod kogoś problemy i wymagania. Za dużo przejmuję się innymi, podczas gdy mną nie przejmuje się prawie nikt. Powinnam się zmienić. Ale ciężko. I to bardzo.
Gdy się do czegoś przezwyczajamy, to potem nawyki ciężko zmienić. A powinniśmy nad tym pracować. Każdego dnia, w każdą godzinę się zmieniamy. Oby to były zmainy pozytywne, takie, które ucyznią nas samych lepszymi ludźmi. Tego pragnę życzyć wszystkim ludziom,a szczególnie tym, którzy tak jak ja stawiają sobie takie pytania i próbują na nie odpowiedzieć. Jest ciężko, ale się nie poddawać i dążyć do celu to dobra ścieżka. Z pomocą ludzi, przyjaciół wszystko jest możliwe. Nawet czarne chmury zmienią się i ukarzą słońce. Warto w to wierzyć. Ja wierzę.
Dominika.
+piosenka, która nastroiła mnie do takich przemyśleń
(nie oglądałam teledysku)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkie komentarze czytam, za wszystkie dziękuję. Spam nie będzie tolerowany, a konstruktywna krytyka- owszem. :)